No i jest… Widzieliśmy go. Niestety uciekał już w drugą stronę. Pewnie musi obdarować też inne dzieci. Ma naprawdę dużo pracy. Mowa oczywiście o zajączku wielkanocnym. Zostawił dla nas przesłodkie paczuszki. Pięknie dziękujemy, że co rok o nas pamiętasz, zajączku.