Nasza chińska przygoda dobiegła końca. Pożegnaliśmy ten kraj kolorowym akcentem.Wykonaliśmy niezwykle barwnego smoka chińskiego. Historię tego unikatowego okazu przybliżyła nam Pani Kinga Markowska,która spędziła w Chinach, aż cztery miesiące. W odróżnieniu od naszego smoka wawelskiego,chiński uważany jest za stworzenie dobroczynne i potężne,a jego wizerunek za przynoszący szczęście.Dzięki naszej prelegentce uczestniczyliśmy w wyjątkowo interesującej i osobistej „podróży” dziękujemy. Teraz nasz wzrok kierujemy ku Ameryce Północnej.